Nie żyje Jerry Lee Lewis, pionier rock and rolla

W wieku 87 lat zmarł Jerry Lee Lewis, amerykański piosenkarz, pianista i autor tekstów, jeden z pionierów rok and rolla, znany również jako "Killer".

Publikacja: 28.10.2022 19:44

Jerry Lee Lewis

Jerry Lee Lewis

Foto: AFP

Urodzony w 1935 roku w Luizjanie Jerry Lee Lewis zaczął grać na pianinie w wieku 9 lat, naśladując style kaznodziejów i czarnych muzyków, przemierzających stan.

Po porzuceniu szkoły Lewis wyjechał do Sun Studios w Memphis, gdzie szybko zdobył pracę jako muzyk sesyjny dla takich obiecujących gwiazd, jak Carl Perkins i Johnny Cash. Nagrywał również z Elvisem Presleyem.

Sesja nagraniowa z grudnia 1956 roku z Lewisem, Presleyem, Perkinsem i Cashem – nazywana „Million Dollar Quartet” – stała się przełomowym momentem w historii rocka.

W następnym roku, dzięki hitom z pierwszej piątki, takim jak „Great Balls of Fire”, Lewis był znany na całym świecie, mimo że jego niekonwencjonalny, dość gwałtowny styl gry i sugestywne teksty skłoniły niektóre stacje radiowe do bojkotu jego piosenek.

Obiecująca kariera Lewisa załamała się w w 1957 roku w wyniku skandalu obyczajowego - 22-letni wówczas muzyk poślubił swoja 13-letnią kuzynkę Myrę Gale Brown.

Sprzedaż płyt raptownie spadła, a popularność Lewisa systematycznie malała.

Dopiero po dekadzie, gdy muzyk przerzucił się na country, udało mu się wskrzesić karierę i wylansować serie przebojów tego gatunku.

Jego album "All Killer, No Filler: The Anthology został umieszczony" na 242. miejscu listy 500 albumów wszech czasów dwutygodnika „Rolling Stone”.

W 1986 został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.

Jerry Lee Lewis jest też laureatem nagrody Grammy za całokształt twórczości.

Jerry Lee Lewis - Great Balls Of Fire! (1957)

Urodzony w 1935 roku w Luizjanie Jerry Lee Lewis zaczął grać na pianinie w wieku 9 lat, naśladując style kaznodziejów i czarnych muzyków, przemierzających stan.

Po porzuceniu szkoły Lewis wyjechał do Sun Studios w Memphis, gdzie szybko zdobył pracę jako muzyk sesyjny dla takich obiecujących gwiazd, jak Carl Perkins i Johnny Cash. Nagrywał również z Elvisem Presleyem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Muzyka popularna
Jan Ptaszyn Wróblewski: Odszedł król polskiego jazzu
Muzyka popularna
Król rapu przyjedzie do Polski. Travis Scott w Krakowie
Muzyka popularna
Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Legendarny jazzman miał 88 lat
Muzyka popularna
Eurowizja'24: Żądano usunięcia Izraela z konkursu. 7 maja piewszy półfinał z Luną
Muzyka popularna
Zmarł Jacek Zieliński. Góralski Skald z krakowskim klimatem